Komentarze: 0
wakacje zaczęly się najprzyjemniejsza niespodzianka w moim zyciu. koncerty wyjebane, w wawie jak zwykle troche trudniej :)) ale jest luz.........a plyta bedzie niespodzianka
wakacje zaczęly się najprzyjemniejsza niespodzianka w moim zyciu. koncerty wyjebane, w wawie jak zwykle troche trudniej :)) ale jest luz.........a plyta bedzie niespodzianka
relaksik. przesluchalem reszte winyli. cos tam pociachalem i spoko. potem ping pong i relax......jeszcze nie wiem co jutro bede robil. trzeba cos wymyslic
o tak. dzial osie duzo. ale nie chce mi sie o tym pisac. zapraszam na djozon.blog.pl i emte.blog.pl bo oni na pewno duzo o tym napisza:)
nie chce mi sie tego nawet streszczac. wez sie doagadaj z bankiem, z firma ktorej za cos tam placisz. bozzzeeee
poszedl do szkoly tylko po to by ja zobaczyc....