Komentarze: 0
"Rock the party" tego Benzinowego zioma to hicior ale od tego wszystkiego o czym napisalem w poprzedniej notce rozbolal mnie leb....madafaka......ide spac zaraz
"Rock the party" tego Benzinowego zioma to hicior ale od tego wszystkiego o czym napisalem w poprzedniej notce rozbolal mnie leb....madafaka......ide spac zaraz
poszedlem na ten swit i nie pozalowalem. konkretny mecz plus darmowy melanz grillowy.wóda(ale tylko 1 drin bo mialem randke no a poza tym starzy),browary...plus obczajenie karkowki i kielbasy.konkretny melanz bez kitu...........potem spotkanie....bylem bliski zjebania sprawy....caly czas porownuje wiadomo kogo ze wszystkimi ktore mialem po niej....a wydawaloby sie ze to bylo tak dawno.....:)no wiec to sie wyjasni za jakis czas.bo to juz najwyzszy czas to wyjasnic...chociaz sam nie wiem...bo jutro melanz(ziom mnie naciagnal)i pewnie jakies dupy "jednoimprezowe"....................sam juz nie wiem czy robie dobrze czy zle....chyba moge to tlumaczyc tylko swoim wiekiem,hormonami itp....bo mysle i mysle i nic nie wymyslilem....i musze korzystac z tego.jak to jest?
nagrywka byla krotka wiec wszystkiego nie zdazylismy zrobic.nerwy daly o sobie znac....utwierdzilem sie w swoim przekonaniu.trzeba to wziac w swoje rece....no poza tym to kandydatka(ooops mialem nie pisac:)numer.......eee???numeru nie pamietam..odezwala sie i bedzie git 29ego jesli nie wpierdole sie w bloto poprzez swoja amancka gre.musze sie jutro pilnowac:)na razie na luzaku wszystko....potem zaczna sie play-offy:)w niedziele sie okaze czy wyjazd 6grudnia na koncert zostanie uskuteczniony czy nie.............Kanye West mnie zadziwia...bit w "muzik" K'nocturnala(czy jak to sie pisze) to kolejne soulowe mistrzostwo swiata. niech to bedzie kawalek dnia:) razem z "Pullin' me in" Wyclef Jean'a.
spotkalem dzis na drodze do szkoly...dioxa z dho i zastanawiam sie...czemu taki w sumie wyluzowany kolezka robi z siebie nie wiadomo kogo.na szczescie sie dogadalismy spokojnie podczas krotkiej wymiany zdan.szkoda tylko ze niektorzy chca i nie dosc tego,uwazaja, ze sa lepsi od innych. w kwestii muzyki to debilizm. kazdy slucha czego chce i gusta sa rozne. po co nazywac kogos chujem tylko dlatego ze ma kawalek ktory akurat nie przypada ci do gustu.....................no ale poza tym to kolejny dobry a nawet b.dobry dzien w szkole.........oddalem zdjecia.......dzis nagrywka jutro randka?dzis impra?szybko sie tego nie dowiem bo komorka jest martwa
Notorious B.I.G. "Unbelieveable" produkcja dj premier.....i Benzino"rock the party" Mario "yellow man" Wayans