Komentarze: 0
robert oddal mi francuskie plyty wiec dzisiejsze kawalki dnia to Shurik'n "samurai" i La Garde "la legende de deux lames".....no i nie narzekam
robert oddal mi francuskie plyty wiec dzisiejsze kawalki dnia to Shurik'n "samurai" i La Garde "la legende de deux lames".....no i nie narzekam
nie robie sylwestra bo ide gdzie indziej i nie mam wolnej chaty...........dziekuje za wszystkie propozycje:)
jakis zmulony jestem przez te pogode i brak zajecia...od swiat zacznie wszystko wygladac jasniej....pizdziawa ekstremalna....szczypie mnie w twarz....od swiat zaczynam znowu zapierdalac zebyscie:)...ograniczen sprzetowych juz niedlugo nie bedzie....a wtedy bedzie kolejny, wyzszy poziom......niektorzy ludzie chca byc zbyt madrzy...codziennie slysze mnostwo sadow dotyczacych roznych sytuacji roznych ludzi i odnosze wrazenie jakby czesc z was zwiedzila swiat wzdluz i wszerz i wiedziala wszystko....a teraz jest moda na bycie uciskanym przez panstwo biedactwem...wszystkim sie zle powodzi i brakuje kasy......a na ulicy nowiutkie nike, firmowe bluzy, kajdany, komorki, odtwarzacze mp3, wyjebane discmany, chuj wie jakie jeszcze cuda.....wszyscy sa hwdp.....wszyscy sa blokersami..............ci najbardziej szczerzy sa najbardziej zaklamani i to sie niestety czesto sprawdza
kawalek dnia to Jay-Z "the takeover" na produkcji mistrzowski kanye west........akurat pasuje do mojego nastroju...........a poza tym to polecam Sage Francisa "Runaways"...........do tych ktorzy wiedza ze to o nich....chcielbyscie tak umiec ale nie umiecie i widac ze wam sie to nie uda
kurwa pomysl nad swoja glupota zanim kogos osadzisz.....nawet ja umialem to zrobic...........niektorzy musza chyba nauczyc sie klamac.........no a poza tym to konkretny obiad i konkretny dzien..........i megakonkretna pizdziawa...........a teraz relaks i mjuzik