Komentarze: 1
elegancko jest. wszystko jasne. relax. a ziomy businessy robią:)
elegancko jest. wszystko jasne. relax. a ziomy businessy robią:)
godzinę jechalem na tą imprezę. myślalem ze sie zajebie. dojechalem. nie bylo zle na poczatku. a potem awanturka mala i lipa. skończyla się jasność zaczelo sie robic nie milo. i dopoki nie wrocilem do domu czulem sie przechujowo. teraz tez nie jest super. czy bedzie mi dane spedzic dzisiejszy wieczor bez stresu?
w sumie bardzo się ostatnio zmienio moje życie........yyy......i co z tego? nieważne kurwa. idę dziś na imprę. fajny dzień
spox dzionek. wypoczęty. uśmiechniety. olalem chemie. nieobecności nawet nie mam( jak zwykle) bo nie bylo dziennika. z wyjazdem do leby coraz lepiej
na początku gratulacje dla niepodpisanego czytelnika ZA SLOWA---"ŻYJESZ W CIENIU".......buhahahahah.......dobre. pizza mnie ostro zmulila. wyjazd do leby się komplikuje ale póki co nie jest jeszcze Ąle. pamiętajmy o tym,:)) aczkolwiek środki zapobiegawcze pewnie nic nie dadzą :p.........tarkan...buzi buzi...wrrrr