Komentarze: 1
martwią mnie postawy polaków pobudzone ostatnim wydarzeniem--referendum. po pierwsze. wracaja jakies narodowosciowe jazdy. opieranie sie na encyklopedycznej wiedzy. ktos kto pracuje od 8 do 17 i interesuja sie tylko tv i innymi pierdolami trsyka nagle wiedza o swiecie, o ludziach, o historii. nie to ze jestem jakims ogromnym sceptykiem ale polityka ma dwa glowne negatywne oddzialywania. mianowicie:
- ktos kto sie wkreca w polityke odnosi wrazenie ze moze zrobic innym dobrze. ze zna recepte. nic bardziej mylnego. trzeba poznac siebie zeby w ogole probowac zrobic cos poza swoim swiatem.argument?? byliscie kiedys w myslach innego czlowieka? potraficie to udowodnic? nie.
- polityka sprawia ze zabijamy w sobie podswiadomie swoja niepowtarzalnosc ograniczajac ja do bycia rodakiem , obywatelem. ludzie do kurwy nedzy!! kazdy z 40 milionow polakow to istota jedyna w swoim rodzaju.
sprobujmy rozpatrzec te cala unie w innych kategoriach