Komentarze: 0
misja wykonana. mialem obawy ale na obawach sie skonczylo. pole gry jest czyste.
a tak poza tym to wkurwila mnie wczoraj jedna opcja.....
misja wykonana. mialem obawy ale na obawach sie skonczylo. pole gry jest czyste.
a tak poza tym to wkurwila mnie wczoraj jedna opcja.....
rzygi z siusiakiem
wczoraj przezylem szok w trampkach w macdonaldzie po tym jak dostalem tego smsa....mimo znakow i mojej przezornosci do takich akcji jednak bylo to dla mnie szokiem w trampkach---nie spodziewalem sie
impra w matrixie byla smieszna---30 osob--nikt nie wiedzial o tej imprze ale byly polewki przy powrocie metrem...dzis zobaczymy co wymodzil ziom na papierze i bedzie luz bo w antidotum poszly rury i impra odwolana--smiech na sali :))))))))))
ptak sploszony???mam zrobic to co zrobilem nie dawno???a moze nic nie powinienem robic ha??? mam plan. zrobie to po swoejmu. mam luz i moge se na to pozwolic. zadzialam w sposob podrecznikowy. i tak nie moge rozgryzc tej zagadki. nie bede nawet probowal--za malo wiem a z moim kombinatorskim podejsciem to tu chyba moglbym tylko wsztstko zepsuc. trzeba wziac to na spokojnie. zimna krew chlopaku:) zapowiada sie fajny wyjazd w maju. dzis koncert. zobaczymy. trzeźwe spojrzenie
naleśniki z serem i polewą truskawkową są wypasione...pycha wypas
skreśliem z listy kogo trzeba......nie rozumiem ptaków....bo nie mówią moim językiem lub nie mówią w ogóle
wiosna......nergia.....you can't just turn me down like this
wszystko sie ladnie rozkreca.......bedzie dobrze......po wyzerce w macu jestem zdolny tylko do lenistwa