czarny86

o tak!!!mega szok.wybijamy sie z ziomem na browar a tu kurwa przypierdala sie ekipa ze nagralem na nich kawalek.ze przypierdalam sie ze na lawce siedza.CO!!!kurwa jakbym byl przecwinikiem siedzenia na lawce.pierdola ze "tam chyba trzeba tekst zmienic".jakbym mial po co o nich nagrywac.mowie im ze po chuj mialbym to robic jak ich ledwo znam a oni ze dobra spoko tylko pilnuj zeby tamci glupot nie pierdolili.no ale wiadomo.tamci dostana swieze kawalki, zinterpretuja na swoj sposob i kurwa mowia wszystkim czego on to nie nagral.w szoku bylem.a ztym kto szerzy takie farmazony to ja chyba musze porozmawiac............no ale dobra poszlismy do parku.tam juz ekipa byla z browcami my ze swoimi.po jakiejs godzinie suki przyszly ale mielismy szczescie bo kazali sie tylko rozejsc:)no a potem gatki towarzyskie:)i powrot do domu.jutro swit po raz pierwszy i ta liga szostek i wybitka do parku ponownie.no ale pioter sie nie odzywal wiec nie wiem jak z ta liga.::::::::::::::::::::::Kawalek dnia:::::::::::::::Xzibit feat. Snoop Dogg::::::"Bitch please"

wczoraj wieczorem dostalem telefon od menago arturo i....podwojne zaproszenie na premiere "the wash" ze snoopem i dre.tlumaczenie dalekie od idealu ale i tak lepsze od wszystkich poprzednich:)wczesniej bylismy z ziomem obowiazkowo na kebabie i browarku.na film sie troche spoznilismy bo w necie bylo napisane ze zacznie sie o 21:45 a zaczal sie o 21:15.przed palacem festyn.THS klika grala jak to ziom dobrze okreslil "do sciany".nie mowiac o chujowych moim skromnym zdaniem bitach.wrocilismy kolo 24,rano szkola.wstalem  dobrze wyspany mimo wszystko.NTM w discmanie pobudzal ale na lekcji francuskiego juz mnie troche sen bral a na historii to juz w ogole.skonsumowalismy tosty zgodnie z nowa tradycja.dzis nagrywka a potem browarek w parku.a jutro liga szostek.najblizsze 3 dni zapowiadaja sie sympatycznie.Kawalek Dnia:::::::::Akhenaton "AKH"..ver.K(dj mehdi rmx)::::::::::::::::::::najbardziej nowatorski i zarazem jeden z najlepszych producentow.mc tez niczego sobie:) a ten remiks wyprodukowal dj mehdi akurat ze Chien de pailles zdaje sie ale nie jestem pewien

metlik w glowie mam.wszystko naraz przechodzi mi przez mozg i nic nie wiem.nie lubie tego uczucia a tak sie ostatnio czuje.tyle niewiadomych na najblizszych pare miesiecy.

wkurwia mnie ta szlaufiara z mojej klasy.pieprzona ksiezniczka.no ale tak poza tym to jest dobrze.z wywornia to sie nie dogadalismy i to chyba dobrze.ja sie tym nie przejmuje.to nam wyjdzie na dobre.chcialbym tylko zeby jakis koncercik byl:)no ale wszystko jest na dobrej drodze.musze sie kopsnac na poczte za tydzien.osiemnastka sie szykuje bardzo fajna.i liga szostek.zawsze chcialem grac w czyms takim.w sobote wszystko sie wyjasni.nowe bity wyszly bardzo spoko.sam siebie zaskoczylem..wracajac do wytworni to nawet sie ciesze bo jesli on chce zebysmy wszystko se sami doszlifowali to ja to pierdole.chca nie wiadomo czego od nas a od siebie chuj.trza wlozyc hajs w sprzet,studio wynajac dobrych ludzi od mixu i masteringu.takich z prawdziwego zdarzenia a nie "domowych".prosper sie bulwersuje...:))w szkole beton jak zwykle szuka przypalow.wszystko jest okej ale jak poweidzieli ze ta szlaufiara jest sympatyczna to myslalem ze pierdolne.

::::::::::KAWALEK DNIA:::::::::::::::J-LIVE "LIKE THIS ANNA".......MISTRZ

dostalem odpowiedz od prospera.stanowcze "nie pozwalam".pierdole tych ktorzy chuj wiedza.odpowiedzial tez mateusz.po 1 przesluchaniu dopiero a juz b.pozytywnie."bardzo interesujaca"powiedzial.a to poczatek:)trzeba wierzyc.nadal nie schodzi ze mnie..hmmm...jakby to nazwac....antypoped na dupy.nigdy nie bylem wybredny!teraz tez nie jestem ale ja w ogole o dupach nie mysle.inni to caly czas.ja mysle tylko o muzyce ostatnio.pelna koncentracja.a na powodzenie nigdy nie narzekalem:)starsze,mlodsze.....ALE NIE TERAZ.jakbym byl z jakas to zaraz by sie na mnie wkurwiala ze zamiast zadzwonic czy smsa to ja bity robie z tkaczykiem albo cos nagrywamy albo w antykwariacie siedze i sladu zycia nie daje.KAWALEK DNIA:::::::DISIZ LA PESTE:::::::::"LETTRE OUVERTES" Z TAXI 2