nadchodzi jesienna deprecha
Komentarze: 0
ooooo tak...niestety nadchodzi jesienna deprecha.a moze nie.mam nadzieje ze nie z tym ze mam zly humor bo nie stalo sie to co stac sie mialo.jestem strasznie zmulony i nie wiem co ze soba zrobic.we wszystko zaczalem watpic.moja cierpliwosc jest non-stop wystawiana na probe.to bardzo meczace.ja i tak to niezle znosze.18tka byla caliiem fajna ale i tak jest nienajlepiej.to pierwszy smutny wpis od miesiaca chyba.bedzie dobrze tylko niech ona cos napisze w koncu
Dodaj komentarz