sie 29 2002

tak ogolnie


Komentarze: 1

meczyk byl krotki.kazdy przyszedl o innej porze i gralismy krotko.a szkoda bo mogloby byc fajniej.potem spontaniczny wypad do marktu.kupilem biggiego za 85plnow.szalenstwo.jak bede mial stale to sciagne wszystkie plyty z netu:)no powiedzmy wiekszosc.bo najlepsze trudno dostac w polsce.jak zwykle sie zgubilem w tym rozbudowanym hicie.po co ja tam wchodzilem jak tymbarkow nawet nie maja.no ale poszedlem do stokrotki i kupilem tymbarki i to az cztery:)ale i tak pije browar bo soczki musza sie scholodzic.obejrze sobie potem Fridaya ktorego po raz pierwszy ogladalem w przedszkolu:)slucham biggiego ktory jest a raczej byl kozakiem.kartka doszla do ewki i dostalem ladne podziekowanie,z nutka sentymentu:).to pewnie dlatego ze tresc pocztowki byla troche "na wyrost".ale tylko troche bo pamieta sie to o czym sie nie zapomina:)ciekawe czy kwaśna dostala.w ogole te pocztowki szly z rimini 24 dni DLATEGO JEBAC POLSKA POCZTE.juz mi 4 raz robia taki numer.wlasciwie to robili gorsze bo paczki mi w ogole nie dochodzily.jutro nie nagrywamy i to chyba dobrze.

czarny86 : :
29 sierpnia 2002, 21:58
:))

Dodaj komentarz