sie 25 2002

szalony dzien


Komentarze: 1

wstalem jak zwykle o 13 zjadlem sniadanko i wyslalem smsa czy uskuteczniamy randke.w miedzyczasie wyslalem smsa apropos melanzu.w kinie bylo bardzo fajnie.zajebisty film "ostroznie z dziewczynami".no i dowiedzialem sie troche o nauczycielach z nowej szkoly i nie stracilem przez to optymistycznego podejscia do nowego roku szkolnego.w drodze powrotnej niespodziewany telefon od zioma z chorwacji i jutro melanzyk jest.po powrocie wbilem sie spontanicznie do zioma.dal mi te bity.skusilbym sie o stwirdzenie ze sa lepsze od jego rymow.sa po prostu na bardzo ale to bardzo wysokim poziomie.wrocilem do domciu zmiksowalem zalegly trak i chyba musze cos zjesc bo dzis zjadlem 2 zapiekanki mrozona pizze i troche popcornu.

czarny86 : :
tkaczyk
25 sierpnia 2002, 23:37
No co ty stary bity sa moze i dobre ale ja glownie jestem mc a bity to jak nie mam co robic pykam. aha czujesz to

Dodaj komentarz