sie 03 2003

powrót


Komentarze: 0

nie chce mi sie calego wyjazdu streszczac ani tez najciekawszych jego fragmentow bo to by duzo zajelo. zacytuje tylko pania opiekunke

"ja juz z nimi nie moge. nie wstaja na sniadania. nie stawiaja sie na zbiorkach i rozbijaja sie furami po miescie"

bardzo sie ciesze ze tam pojechalem. naprawde wypocząlem:)

remont kuchni zrobiony we wtorek namiotowka. dzis odbiore gramofon i stestuje nowe klawisze. zamowie chyba od razu plyty z brzmieniami do bitmaszyny. do konca wakacji chyba sie nie zanudze. praca wre!

czarny86 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz